sobota, 10 kwietnia 2010

last flight



nie wiem co mam na ten temat powiedzieć. ruszyło mnie to, co się stało, śmierć zawsze porusza. życie, los, przeznaczenie coraz bardziej mnie przerażają, w takich sytuacjach czuję się mocno zdezorientowana. jest mi po prostu... no dobra, przykro mi.


może powinnam zacząć ryzykować i dążyć do realizacji marzeń przy takiej łatwości utraty życia.........? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz