piątek, 25 czerwca 2010

nie lubię

twarzy nie lubię, nosa nie lubię, skóry nie lubię, dłoni nie lubię, palców i paznokci nie lubię, cycków nie lubię, brzucha nie lubię, wzrostu nie lubię, nóg nie lubię, stóp nie lubię, palców i paznokci u stóp nie lubię, zachowania nie lubię, mowy nie lubię, sposobu bycia nie lubię, siebie nie lubię. 


chciałabym być śliczną, szczupłą dziewczyneczką, która ma nieskazitelną, gładką skórę usypaną lekko piegami z naturalnie rudymi włosami i zielonymi oczami, zero brzucha i rozmiar stanika 75B.

poniedziałek, 21 czerwca 2010

nadzieja trochę jakby widoczna, nie wiem czy uda nam się do niej dobiec.

czwartek, 17 czerwca 2010

aż pewnego dnia, przychodzi problem. PROBLEM.
z hukiem wdziera się w życie, wymiata wszystkie inne problemy. ten, już nie jest gimnazjalny. nie jest problemem nastolatki. nie jest błahostką. jest koszmarem, postępującym i rosnącym w siłę. sprawia, że te trudności, które wydawałyby się najgorsze, stają się niczym. problem, który przewraca na głowę wszystko. relacja, podejście do życia, uczucia, wiara, praca, sens. wszystko znika. stopniowo. Problem robi to z największą rozkoszą. jest pasożytem zagnieżdżającym się w psychice i tam żyje. a najgorsze w nim jest to, że ja nie mogę go rozwiązać.

poniedziałek, 14 czerwca 2010

that's a lie





znieczulica, otępienie, paraliż wewnętrzny, postawa zamknięta, brak chęci kontaktu z innymi, 
to dziwne u mnie. 
pochłonęłam za dużo tego, czego nie powinnam, cofa mi się, 
odruch wymiotny jak tylko to wszystko przychodzi na myśl.

dobra dawka zdjęć na początku lipca, jak wrócę z londynu, teraz jakieś moje zabawy z gimpem może wskoczą.

ja spałam z twoim mężem
i gdybym tylko chciała, 
gdybym tylko chciała znowu byłby mój

poniedziałek, 7 czerwca 2010

ty ty ty




gdy przyjdzie przysposobić do kochania 
inne, z początku obco - szorstkie, zimne ciało
znów mi do głowy przyjdziesz ty
gdy przyjdzie się ułozyć do snu, pierwszy raz 
i szepnąć (z przekonaniem) kocham cię
znów mi do głowy przyjdziesz ty

moje ryło króluje bo nie mam zdjęć

sobota, 5 czerwca 2010

MIŁOŚĆ



JEDNO WIEM
MIŁOŚĆ TO ŚCIEMNIONA OFERTA W BIURZE PODRÓŻY
CZARNA OSPA, JAJO ZBUK
TAK, NIE INACZEJ
UROJENIE, NOCNY MAJAK, BZDURA, BEŁKOT, HEREZJA
AMEN AMEN